Aby uzyskać efekt makaronu musicie zakupić tzw. spiralizer. Na rynku są różne rodzaje tego urządzenia - ręczne lub elektryczne (które na pewno są bardziej wytrzymałe i poradzą sobie z bardziej twardymi warzywami, takimi jak marchewki czy bataty).
Tak naprawdę można go jeść w bardzo prostej wersji - jedynie z dodatkiem dobrej oliwy, soli i pieprzu.
Jednak dzisiaj proponuję Wam bardziej efektowne danie. Z dodatkiem aromatycznych krewetek, pikantnego chili i chrupiących orzeszków. Gwarantuję Wam, że takie kombo smaków totalnie Was zauroczy!
I. Cukinie dokładnie myjemy i wycinamy w kształcie makaronu przy użyciu krajalnicy spiralnej (spiralizera).
II. Jeżeli mamy mrożone krewetki rozmrażamy je i dokładnie wycieramy papierowym ręcznikiem aby były zupełnie suche (inaczej po usmażeniu będą gumowate).
III. Orzeszki ziemne prażymy na oddzielnej patelni.
IV. Na dużej patelni rozgrzewamy dwie łyżki oliwy i wkładamy cukinię (solimy i pieprzymy). Smażymy ok. 3 minuty uważając aby nie była zbyt miękka. Po tym czasie cukinie przekładamy na talerz, a na patelni roztapiamy masło z 2 łyżkami oliwy i wrzucamy czosnek z papryczką chili. Smażymy minutę. Dodajemy krewetki i smażymy 5 minut na dużym ogniu. Dodajemy pokrojoną w paski czerwoną paprykę i smażymy 5 minut.
V. Na patelnię dodajemy cukinie i wszystko mieszamy.
VI. Przekładamy na talerz, posypujemy kiełkami, uprażonymi orzeszkami ziemnymi oraz listkami świeżej kolendry. Skraplamy sokiem z limonki.