→ A jeśli lubicie oryginale połączenia smaków to zapraszam także na - sałatkę z karmelizowanym ananasem i kokosem a także sałatkę z pieczonych buraczków z kozim serem.
Nie będę już przedłużać wstępu. Zapraszam na ucztę w stylu tajskim!
I. Piersi z kurczaka myjemy i kroimy w paseczki.
II. Przygotowujemy marynatę do kurczaka - do miseczki wlewamy oliwę z oliwek, olej sezamowy, sok z limonki, pół łyżeczki chili w proszku, miód i sezam. Wszystko dokładnie mieszamy i wkładamy kawałki kurczaka. Odstawiamy na pół godziny.
III. Piekarnik nagrzewamy do 180°C, a następnie wkładamy zamarynowanego kurczaka i pieczemy ok 30min.
IV. Roszponkę dokładnie płuczemy w zimnej wodzie, wycieramy papierowym ręcznikiem i układamy na talerzu.
V. Marchewkę kroimy w cienkie słupki - ręcznie lub przy pomocy krajalnicy Julienne (np. takiej). Ogórka kroimy w pół-plasterki. Układamy na roszponce.
VI. Połowę mango kroimy w słupki i układamy na sałatce, a drugą połowę wrzucamy do blendera aby przygotować sos.
VII. Sos: Do blendera oprócz mango wlewamy 3 łyżki oliwy, połowę papryczki chili, sok z połowy cytryny, garść kolendry. Wszystko dokładnie blendujemy na gładki sos.
VIII. Na koniec sałatkę posypujemy orzeszkami ziemnymi, sezamem i cebulką pokrojoną w cienkie paseczki. Podajemy z sosem mango-chili.
Aby tę pyszną sałatkę przekształcić w obiad możecie ją podać np. z makaronem ryżowym. Myślę, że będzie to bardzo nietypowy i zaskakujący pomysł na obiad.
A takie są najlepsze!
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.